Juniorzy Juvenii Kraków odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo w Centralnej Lidze Juniorów. Była to niezwykle cenna wygrana, bo w starciu z zeszłorocznymi mistrzami, zespołem KS Budowlanych Łódź. Młode Smoki zagrały perfekcyjne zawody, wygrywając 41:12 i umacniając się na pozycji lidera rozgrywek.
– Mecz z Łodzią pokazał siłę tej drużyny, której nie spodziewali się chyba nawet sami zawodnicy – komentował po meczu trener koordynator Juvenii Kraków, Łukasz Kościelniak.
Rzeczywiście, krakowianie przystąpili do meczy w osłabionym kilkoma kontuzjami składzie. Brakowało między innymi nominalnej pierwszej linii młyna, więc zgodnie z przewidywaniami był to element, w którym dominowali goście. Mimo to, krakowianie potrafili szybko wyciągać piłkę po tym elemencie i nie tracili wielu piłek. Jednocześnie świetnie funkcjonowała formacja autowa, a przede wszystkim Młodych Smoków należy pochwalić za obronę. To ona była kluczowa dla zwycięstwa i była nieomal perfekcyjna.
Juniorzy Juvenii wiedzieli co muszą zrobić by wygrać. W pełni zrealizowali założenia na mecz z Budowlanymi i dzięki temu punktowali. Świetnie w grze nogą spisywał się Artur Polgun, który dopiero trzeci mecz rozgrywał na pozycji łącznika ataku. Młody gracz, przypominający posturą oraz stylem gry nowozelandzkiego rugbistę Damiana McKenzie zdobył 21 punktów z podstawki i tylko raz minimalnie chybił podwyższenie.
Brawa należą się jednak wszystkim 18 zawodnikom, którzy w tym dniu pojawili się na boisku, co podkreślał trener zespołu Piotr Sadowski.
Teraz Młode Smoki czekają dwa tygodnie przerwy i przygotowań do wyjazdowego meczy z Orkanem Sochaczew, który zakończy ich zmagania w jesiennej serii gier Centralnej Ligi Juniorów.