Po długiej, zimowej przerwie przyszedł czas na powrót do ekstraligowej rywalizacji. Rugbiści Juvenii, na początek wiosennej serii gier zmierzą się w zaległym spotkaniu rundy jesiennej z Arką Gdynia. Spotkanie dwóch sąsiadujących ze sobą drużyn bez wątpienia będzie miało duże znaczenie dla układu środkowej części tabeli.
Smoki rozpoczęły przygotowania bardzo wcześnie, bo już z początkiem grudnia, kiedy większość drużyn ekstraligowych wciąż cieszyła się posezonowym odpoczynkiem. Zimowy okres wypełniły nie tylko zajęcia na siłowni i boisku, ale również wygrany turniej rugby 7 w poznańskim Centrum Plek (pod balonem) oraz liczne sparingi. Krakowianie dwukrotnie spotykali się z zaprzyjaźnionym Hegemonem Mysłowice, który jest aktualnie liderem II ligi. Była również okazja do przetestowania formy w meczu z wiceliderem Ekstraligi – Orkanem Sochaczew. Do skutku nie doszedł niestety pojedynek z liderem rozgrywek – Budowlanymi Lublin.
Powrót do rywalizacji o ligowe punkty zbiegł się w czasie z wybuchem wojny na Ukrainie. Nie jest to łatwy czas dla sportowców, a w szczególności dla rugbistów Juvenii, którzy przyjechali do Krakowa sześć lat temu, by tutaj uczyć się w Szkole Marcina Gortata i rozwijać swoją rugbową karierę. Każdy z nich patrzy w tej chwili w stronę ojczyzny, bojąc się o los rodziny i przyjaciół.
– Nie jest łatwo skoncentrować się teraz na treningach, czy meczach – przyznaje Radion Yavorshchuk, występujący w Juvenii na pozycji wiązacza i reprezentujący Polskę w kadrach U18 i U20.
Możliwość gry stanowi jednak też pewien rodzaj odskoczni. Daje szansę, by na chwilę oderwać się od rzeczywistości, oczyścić umysł i poświęcić pasji. Zwłaszcza, że ósma w tabeli Juvenia ma w tej rundzie o co walczyć.
– Chcemy wygrać jak najwięcej meczów. Nie tylko z drużynami z dolnej części tabeli. Na pewno nie chcemy zakończyć sezonu na pozycji, którą obecnie zajmujemy, a pierwszy krok w stronę poprawienia naszej sytuacji chcemy zrobić w niedzielę. To nie będzie rozgrzewkowy mecz. Spotkanie z Arką zagramy najlepiej jak potrafimy. Chcemy też zaprezentować nowych zawodników, którzy dołączyli do nas zimą i na pewno będą dużym wzmocnieniem – podkreślił kapitan Juvenii Krzysztof Pszyk.
Filar krakowskiego młyna miał na myśli kolegę z pierwszej linii – Juana Miodovskiego, który przyjechał do Krakowa z Argentyny oraz Riaana van Zyla – Namibijczyka, który może grać na pozycji łącznika ataku, jak i łącznika młyna.
Juvenia przystąpi do meczu z Arką Gdynia po krótkim, trzydniowym zgrupowaniu w Cetniewie. Spotkanie zaplanowano w niedzielę 6 marca o godzinie 13:00 na Stadionie Narodowym Rugby w Gdyni. Pojedynek będzie transmitowany na stronie oraz w aplikacji TVP Sport.