Rzemieślniczy Klub Sportowy Juvenia Kraków obchodzi w tym roku 115. rocznicę założenia. Z tej okazji na Błoniach zadecydowano o zmianie herbu oraz identyfikacji wizualnej. Nowy znak nawiązuje do długiej tradycji, historii miasta oraz wartości, które w klubie są najważniejsze. Głównym symbolem pozostaje Smok, uosabiający charakter zawodniczek i zawodników Juvenii.
RzKS Juvenia Kraków została zarejestrowana podobnie jak Wisła i Cracovia w 1906 roku, działała już jednak znacznie wcześniej. Społecznik, ksiądz Mieczysław Kuznowicz rozpoczął pracę z młodzieżą rzemieślniczą, tzw. „predatorami” już pod koniec XIX wieku. Mówią o tym wzmianki w prasie, opisujące zajęcia sportowe organizowane przez kanonika oraz Związek Młodzieży Przemysłowej i Rękodzielniczej w Parku Jordana. W 1911 roku, a więc 110 lat temu, na Błoniach otwarto Park Sportowy Juvenia, w który uprawiano gimnastykę, grano w piłkę nożną, czy siatkową.
Wraz z upływem lat, w Juvenii grano również koszykówkę, uprawiano boks, pływanie, sporty motorowe, szachy oraz podnoszenie ciężarów. W połowie lat pięćdziesiątych pojawiło się także rugby. Na krótko, ale warto zaznaczyć, że klub z Błoń zdążył być jednym z założycieli Polskiego Związku Rugby, obok KS Górnika Katowice i KS Polonii Gdańsk. Krakowianie wygrali wówczas rozgrywki okręgowe i… rozwiązali sekcję. Powrócili dopiero w 1973 roku za sprawą Krzysztof Kalisza. Od tego czasu rugby stanowi podstawową, a obecnie jedyną dyscyplinę, uprawianą w Juvenii.
Od niemal dwudziestu lat krakowscy rugbiści zapracowali sobie na przydomek „Smoki”. Bestia symbolizująca siłę i drapieżność znalazła się w herbie, który drużyna przyjęła na początku XXI wieku. Po kilkunastu latach smok dość niespodziewanie się zmienił, co nie spotkał się z ciepłym przyjęciem. Dlatego z okazji 115. urodzin klubu postanowiono o zmianie herbu, a wraz z nim stworzeniu spójnej identyfikacji wizualnej.
Nowy smok – nowa identyfikacja
Nowy herb Juvenii nawiązuje do tradycji i historii, a posiada również sznyt charakterystyczny dla dawnej heraldyki. Granatowy smok, ustawiony profilem w pozycji atakującej jest jak wyjęty z rycerskich czasów. Z tą różnicą, że zawinięty ogon układa się w kształt piłki do rugby.
Klasyczna tarcza zwieńczona jest blankami murów miejskich. Odnoszą się one zarówno do murów dawnego Krakowa, jak i koła zębatego, które przez dziesiątki lat było nieodłącznym elementem herbu Rzemieślniczego Klubu Sportowego Juvenia. Nowy znak, tak mocno osadzony w tradycji, jest jednocześnie nowoczesny. To powiew młodości. Młodości, która w strategii działań klubu jest bardzo ważna. Sama nazwa wywodzi się od łacińskiego „iuvenes”, a więc młodzież.
Rozwój, wychowywanie i kształtowanie odpowiedzialnych obywateli były priorytetem Juvenii od samego początku. – Mamy najmłodszą drużynę w Ekstralidze, która ambitnie walczy z każdym przeciwnikiem. Jako jedyny klub w Polsce szkolimy drużyny w każdej kategorii wiekowej zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Nie tylko trenujemy, ale też wspieramy młodych poprzez korepetycje maturalne, dodatkowe szkolenia oraz system stypendiów dla najbardziej zaangażowanych – podkreślił prezes Juvenii Rafał Budka.
Powiązana z nowym herbem identyfikacja odnosi się do królewskiej kolorystyki błękitu i granatu. Symbolicznie można odnieść ją również do kolorów nieba, po którym szybują smoki oraz rzek, które płyną nieopodal siedziby Juvenii – Wisły oraz Rudawy. Kompozycja rombów w trzech odcieniach niebieskiego to odniesienie wprost do angielskich tradycji szkół wyższych, w których narodziła się i ukształtowała ta dyscyplina sportu.
Twórcą herbu oraz identyfikacji jest Jakub Malicki. Artysta przygotował wcześniej nową identyfikację wizualną dla Ogniwa Sopot, czy klubu Rugby Białystok. – Ten znak to połączenie czterech fundamentów, na których stoi Juvenia: „iuvenes” czyli młodzież, Kraków, z którym klub bardzo mocno się identyfikuje, Smok będący symbolem mocy i drapieżności oraz rugby, czyli sport z tradycjami i systemem wartości, który przyciąga publikę na całym świecie – tłumaczył twórca.
Nowe Smoki w drużynie
Zmiany wizualne w identyfikacji klubu, to nie jedyne nowości w Juvenii. Na początku sezonu do pierwszej drużyny dołączył reprezentacyjny łącznik ataku Daniel Tomanek, występujący na strategicznej pozycji łącznika ataku. W czwartek 9 września, zespół wzmocni dwóch reprezentantów Zimbabwe.
– Sam Phiri to bardzo mocny i dynamiczny środkowy ataku, który poza reprezentacją Zimbabwe ma również doświadczenie w rozgrywkach Super Rugby. Deanne Makoni to z kolei młynarz o doskonałych warunkach fizycznych. Świetnie zachowuje się nie tylko w stałych fragmentach gry, ale również jest piekielnie groźny w grze otwartej. Mam nadzieję, że to będzie dwóch graczy, którzy uzupełnią naszą drużynę i będą dodatkowym, przeważającym atutem – powiedział trener pierwszego zespołu Łukasz Kościelniak.
Pierwszy mecz z nowymi zawodnikami Juvenia rozegra na wyjeździe. W sobotę 18 września zmierzy się z beniaminkiem – Posnanią Poznań. W tym meczu drużyna wystąpi również po raz pierwszy w nowych strojach meczowych.
115 lat Juvenii
Jubileusz Juvenii to nie tylko nowa identyfikacja. Klub rozwija się i przygotowuje kolejne kroki, które sprawią, że rugby w Krakowie będzie się rozwijać. – Wraz z wprowadzeniem nowego herbu, możemy również ogłosić utworzenie przy Juvenii klubu biznesu oraz specjalnego stowarzyszenia dla naszych najwierniejszych kibiców, którzy przystępując do niego będą czerpać z członkostwa liczne korzyści. Ten ruch ma na celu przede wszystkim rozbudowywanie społeczności zrzeszonej wokół Smoków – powiedział prezes klubu Rafał Budka.
Z okazji 115. urodzin, byli zawodnicy podejmują również symboliczne wyzwania mające na celu uczcić tę piękną rocznicę. Były zawodnik Tomasz Nowak pokonał 115km na starym rowerze bez przerzutek z Krakowa do Szczawnicy. Jego śladem wyruszyli Jakub Sajdak, Maciej Sokołowski i Tomasz Świadek, którzy przejechali 115km spod budynków klubowych do Zakopanego. Co ciekawe ostatni z wymienionych podróżował na niemal 30-letnim rowerze z własnej komunii.
W ramach świętowania jubileuszu planowana jest również uroczysta gala w grudniu, a także kolejne 115-kilometrowe wyzwania, jak chociażby bieg górski z metą na boisku Juvenii.
Fot. Okapi Studio