Jeszcze nigdy, w ponad 100-letniej historii Juvenia Kraków nie miała takiej drużyny. Juniorzy w tym roku absolutnie zdominowali swoich krajowych rywali, co potwierdzili w miniony weekend zdobywając trzeci w tym sezonie złoty medal. Tym razem mistrzostw Polski U18. Podopieczni Łukasza Kościelniaka w czterech meczach zdobyli 94 punkty, tracąc zaledwie 7!
Młode Smoki we wcześniejszych rozgrywkach wywalczyły złote medale Pucharu Polski Juniorów oraz Mistrzostw Polski Juniorów w odmianie siedmioosobowej. W lipcu przyszedł czas na walkę o najbardziej prestiżowe trofeum – mistrzostwo Polski w klasycznej, 15-osobowej odmianie. Rywalizacja toczyła się w ramach Ogólnopolskie Olimpiady Młodzieży na Śląsku.
Pierwszymi rywalami Juvenii byli Budowlani Łódź. Młodzież spod Wawelu nie dała rywalowi szans wygrywając 26:0. Dzień później wyższość krakowian musieli uznać również Budowlaniu Lublin, ulegając 0:14. – Te dwa mecze toczyliśmy w strugach deszczu, nie mieliśmy więc możliwości w pełni wykorzystać swoich atutów w grze ataku. Mimo to odnieśliśmy pewne zwycięstwa, zagrali wszyscy zawodnicy, a ja miałem dodatkowo okazję przetestować kilka wariantów jeśli chodzi o ustawienie zespołu – relacjonował Łukasz Kościelniak.
Po jednym dniu przerwy Smoki zmierzyły się z najbardziej wymagającym rywalem i drugim faworytem do zdobycia mistrzowskiego tytułu – Orkanem Sochaczew. Wyszło słońce, formacja ataku wrzuciła piąty bieg, a młyn nie dał się zdominować wydawałoby się nieco mocniejszemy fizycznie rywalowi. – Wynik 34:0 chyba mówi sam za siebie – komentował szkoleniowiec krakowian. – Niestety z powodu kontuzji straciliśmy w tym meczu dwóch zawodników. W decydującym o złotym medalu starciu z Lechią Gdańsk nie mogli wystąpić Jakub Rapacz oraz Marcjan Krzykawski.
Ostatnie spotkanie rozpoczęło się dość feralnie, bo najpierw nos złamał Adrian Kościelniak, a około 10. minuty, czerwoną kartką został ukarany jeden z najbardziej wyróżniających się zawodników Juvenii – Bartłomiej Skoczeń. Mimo gry w osłabieniu Biało-niebiescy od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali wynik spotkania. Stracili co prawda przyłożenie, ale były to zarazem pierwsze i jedyne punkty zdobyte przez ich rywali podczas całego turnieju.
– Ogromnie cieszy fakt, że w tym sezonie nie było na nas mocnych. Trzy złote medale oczywiście tylko zaostrzają nasze apetyty, a ta drużyna, choć teraz będzie już powoli przechodzić w wiek seniorski nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Na przełomie listopada i grudnia jedziemy na najbardziej prestiżowy turniej w olimpijskiej odmianie rugby (rugby 7) w Dubaju. Otrzymaliśmy zaproszenie na Dubai U19 International, odbywający się w ramach Dubai Sevens i nie mogliśmy odmówić sobie szansy sprawdzenia się na tle międzynarodowej konkurencji – przyznał Łukasz Kościelniak.
Dodatkowym sukcesem mistrzostw Polski juniorów okazały się również wyróżnienia indywidualne. Statuetkę MVP turnieju otrzymał Michał Jurczyński, a Bartłomiej Skoczeń został wybrany najlepszym graczem Juvenii Kraków. W najlepszej piętnastce turnieju znalazło się aż siedmiu Smoków: Artur Bryl, Oskar Dębiński, Bartłomiej Janeczko, Michał Jurczyński, Marcin Morus, Mateusz Polakiewicz i Jakub Rapacz.
Mistrzowski skład Juvenii Kraków:
Rafał Jabrocki, Adrian Kościelniak, Jakub Kijak, Andrii Matsjuk, Damian Skotarczak, Bartłomiej Skoczeń, Jakub Syska, Marcin Morus, Artur Bryl, Robert Knowa, Jakub Spórna, Michał Jurczyński, Mateusz Polakiewicz, Bartłomiej Janeczko, Oskar Dębiński, Mateusz Paluch, Maciej Paluch, Jakub Warzecha, Aleksander Bartosiewicz, Marcjan Krzykawski, Jakub Rapacz, Daniło Postawnik, Paweł Warzecha, Jakub Warzecha,
Trener Łukasz Kościelniak
Kierownik: Marta Jarecka
Fizjoterapeuta: Barbara Koperska
i niezastąpione wideo: Jacek Kozioł i Oliwer Łętowski.