Mecz kadry nie dla wszystkich oznacza wolny weekend. W sobotę na boisko wybiegną rugbistki, kadeci oraz… oldboye.
Reprezentacja Polski zmierzy się w sobotę na Arenie Lublin z Ukrainą w kolejnym meczu Pucharu Narodów Europy. Będzie on niezwykle istotny, ponieważ może on pozwolić Polakom umocnić się w pierwszej trójce, albo przesunąć ich na dłużej do niższej części tabeli. Nasi wschodni sąsiedzi, podobnie jak i my przegrali co prawda z Belgią i Mołdawią, ale na wyjeździe roznieśli Szwedów, z którymi my, na własnym terenie mieliśmy trochę więcej problemów. Zapowiada się więc ciekawa walka.
Jednak nie tylko mecz kadry dostarczy nam emocji w najbliższy weekend. W Rudzie Śląskiej, w 6. Turnieju Mistrzostw Polski w rugby 7 kobiet weźmie udział żeńska ekipa Juvenii. Trzymamy kciuki za dziewczyny, które zbierają kolejne doświadczenia i mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy oglądać je w finałach każdego z turniejów. Są ambitne, zadziorne i są Smokami, więc nie mamy wątpliwości.
Tymczasem niedaleko Lublina odbywa się zgrupowanie kadry wojewódzkiej kadetów, podczas której treningi prowadzi m.in. Leszek Samel. Juvenia ma tam jednego reprezentanta – Kamila Chrzanowskiego, którego dwóch kolegów musiało zrezygnować ze względu na obowiązki szkolne. W składzie są także dwaj rugbiści z Nowego Sącza i jeden z Raby Niżnej.
W wyjątkowej roli w Lublinie pojawi się również Marek Odoliński. Szkoleniowiec Smoków wybiegnie na murawę w lubelskiej drużynie oldboyów, którzy zmierzą się z selekcją Ukrainy. Przypomnijmy, że były filar grał przez jakiś czas w Budowlanych, sięgając z zespołem po brązowy medal Ekstraligi.