W niedzielę zakończył się międzynarodowy, mocno obstawiony turniej rugby 7 w Kiszyniowie. W stolicy Mołdawii wystąpiło 8 drużyn, w tym pierwsza i druga kadra Polski, pod nazwami Mazovia Polonia i Pomerania Polonia. Rugbiści Juvenii, Jacek Bielawski i Mateusz Ingarden wystąpili w drugim składzie, który zajął wysokie, IV miejsce, choć byli o krok od spotkania w finale ze swoimi kolegami z reprezentacji A.
„Trener Krzysztof Folc był bardzo zadowolony z naszej postawy i poziomu gry”- mówił po turnieju Jacek, który zdobył jedyne przyłożenie dla Polski w tzw. małym finale – „Spełniliśmy jego oczekiwania, a nawet zagraliśmy ponad to. Świadczy o tym również telefon, który otrzymałem dzień po powrocie do domu. Trener jeszcze raz podkreślił swoje zadowolenie i zapewnił, że mogę liczyć na dalsze powołania”.
Pomerania Polonia, w składzie ze Smokami, musiała zmagać się podczas turnieju z wieloma kłopotami. Już wpierwszym spotkaniu kontuzje odnieśli Krzysztof Kotasa i Tomasz Kwast, więc do samego końca rywalizacji ich koledzy grali bez zmienników. „Brak rezerwowych na ławce, na pewno miał duży wpływ na nasze porażki w ostatnich dwóch meczach. Zmęczenie dawało się już we znaki, a dodatkowo musieliśmy walczyć z sędziami – stwierdza Jacek – Prowadzący zawody z całych sił starali się wspierać gospodarzy turnieju, jednak nie zawsze udawało im się wpłynąć na wynik, co widać było w finale. Wygraliśmy także z sędziami. Jak na ironię, najlepszymi sędziami była młoda dziewczyna oraz piętnastolatek, ktory nikogo nie faworyzował i jako jedyny pozostawał bezstronny.”
Żeby zdobyć te cenne, dobrze rokujące zwycięstwa i wywieźć je później do Polski, nasi kadrowicze musieli najpierw dotrzeć do Kiszyniowa autokarem, co wcale nie okazało się łatwym przedsięwzięciem. „Tak beznadziejnych dróg, jak w Mołdawii, nie widziałem nigdy w swoim życiu – zapewnia nasz rugbista – Najlepiej stan tamtejszej komunikacji obrazuje odpowiedź miejscowego, na pytanie o odległość do Kiszyniowa. Brzmiała ona: 3 dni, cały czas prosto”. Na całe szczęście podróż zajęła naszym mniej czasu.
Po turnieju świętowali razem zwycięstwo i zaskakująco dobrą postawę drugiego składu. Wszyscy reprezentanci wyruszyli na nocne zwiedzanie stolicy Mołdawii.
„Była to bardzo fajna impreza. Zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, przy naprawdę mocnej obstawie turnieju. Może graliśmy czasem trochę zbyt piętnastkowo, za często wchodziliśmy do kontaktu, ale mimo to wypadliśmy naprawdę nieźle” – podsumowuje turniej Jacek Bielawski.
Szczegółowy zapis turnieju i kolejnych spotkań:
Eliminacje: UTM Chisinau-USEFS Gold Team Chisinau 17:5, CT TR.Vuia Galati-Mazovia Polska 0:50, Blumarine Chisinau-Dinamo Tiraspol 28:0, Pomerania Polska-Steaua Chisinau 10:10, UTM Chisinau-CT TR.Vuia Galati 45:0, Mazovia Polska-USEFS Gold Team Chisinau 17:7, Blumarine Chisinau-Steaua Chisinau 7:5, Dinamo Tiraspol-Pomerania Polska 8:24, CT TR.Vuia Galati-USEFS Gold Team Chisinau 14:19, UTM Chisinau-Mazovia Polska 5:19, Steaua Chisinau-Dinamo Tiraspol 5:17, Pomerania Polska-Blumarine Chisinau 21:12.
Tabela grupy A: 1.Mazovia Polska 3 9 86:12; 2.UTM Chisinau 3 7 62:24; 3.USEFS Gold Team Chisinau 3 5 31:33; 4.CT TR.Vuia Galati 3 3 14:109
Tabela grupy B: 1.Pomerania Polska 3 8 55:30; 2.Blumarine Chisinau 3 7 47:26; 3.Dinamo Tiraspol 3 5 25:57; 4.Steaua Chisinau 3 4 20:34
Półfinały: USEFS Gold Team-Steaua Chisinau 14:0; CT Tr.Vuia Galati-Dinamo Tiraspol 7:17; Mazovia-Blumarine 20:7; Pomerania-UTM Chisinau 7:12
Finały: o VII m.: Steaua Chisinau-CT TR.Vuia Galati 12:19; o V m.: Dinamo Tiraspol-USEFS Gold Team 12:28; o III m.: Pomerania-Blumarine Chisinau 7:17; o I m.: Mazovia Polska-UTM Chisinau 7:5
Klasyfikacja końcowa: 1.Mazovia Polska; 2.UTM Chisinau (Mołdawia); 3.Blumarine Chisinau (Mołdawia); 4.Pomerania Polska; 5.USEFS Gold Team Cihsinau (Mołdawia); 6.Dinamo Tiraspol (Rep.Zadnieprza); 7.CT TR.Vuia Galati (Rumunia); 8.Steaua Chisinau (Mołdawia).