Salwator Juvenia Kraków nie zawodzi w końcówce sezonu. Drużyna wręcz się odradza i prezentuje coraz ciekawszy i efektowniejszy styl gry. W dzisiejszym spotkaniu, Smoki pokonały na trudnym, olsztyńskim terenie, WMPD PUDiZ, 34 : 5 (10:5). Równocześnie Posnania Poznań uległa Ogniwu w Sopocie i tym samym Krakowianie są już pewni swojego udziału w półfinale 13/14 czerwca.
Krakowianie wyszli na boisko bardzo zdeterminowani. Olsztynianie na początku stawiali wyraźny opór i nawet przebywali jakiś czas na połowie przeciwnika, nie potrafili wyprowadzić jednak żadnej groźniejszej akcji. Salwator Juvenia dominowała w ataku, a agresywną defensywą odbierała gospodarzom jakiekolwiek chęci do gry. Wynik otworzył Jaroslav Tomcik, który zamienił rzut karny na 3 punkty. Kilka minut później, Smoki przeprowadziły kolejną doskonałą akcję i tym razem skuteczną. W szeregi Olsztynian dynamicznie wdarł się Dariusz Smoleń, który na kontakcie oddał do Marcina Sokołowskiego, a ten już bez problemu dokończył dzieła, przykładając za słupami. Jarda podwyższył i było 10:0.
W tym momencie szczęście uśmiechnęło się do WMPD. Piłka po przekopie, skozłowała prosto w ręce nadbiegającego litewskiego centra, Irmantasa Kukulskisa, który musiał już tylko przewrócić się na polu. Nieudane podwyższenie i Olsztynianie wciąż tracili 5 punktów do Juvenii. Przed gwizdkiem, szanse na podwyższenie wyniku miał jeszcze Vlastimil Madry. Vlasta przechwycił piłkę, która przeleciała nad formacją autu i po 30 metrach rajdu, podczas którego kolejni obrońcy odbijali się od niego, wypuścił piłkę do przodu, upadając na pole punktowe.
.
Nasz wiązacz zrehabilitował się w drugiej połowie, zdobywając trzecie przyłożenie spotkania. Wcześniej sędzia Karol Czyż podyktował karną piątkę dla Krakowian, za nieprzepisową grę gospodarzy w młynie dyktowanym, który wchodził na pole punktowe. Oba przyłożenia podwyższył Jarda, a dodatkowo wykorzystał kolejnego karnego i wyprowadził Juvenię na prowadzenie 27:5. Goście już bardzo wyraźnie dominowali w tej części meczu. Olsztynianie mimo determinacji i ambicji, nie potrafili zatrzymać rozpędzonych rugbistów z Małopolski.
W samej końcówce, podejmując jedną z wielu kontrowersyjnych decyzji, sędzia Karol Czyż, usunął z boiska z żółtą kartką Grzegorza Falka, a chwilę później Konrada Jarosza. Smoki były zmuszone bronić się w trzynastu 5 metrów od własnego pola punktowego. Defensywa tego dnia pracowała jednak bez zarzutu i gospodarze uderzali głową w mur. W końcu wysiłek i zacięcie w obronie Juvenii zostały nagrodzone. Sędzia podyktował karnego, którego szybko rozegrał Waldemar Nawrot. Filar naszego młyna, mimo 80 minut na boisku, ruszył dynamicznym rajdem, stając się bohaterem spotkania. Zatrzymany dopiero po 50 metrach, przez obrońcę, próbował przekopu. Zawodnik gospodarzy zaszarżował go już po kopie, więc sędzia podyktował kolejnego karnego dla Juvenii, tym razem 15 metrów od pola punktowego. Akcję Waldka wykończył Patrik Leroch. Po rozegraniu karnego przez Jaroslava Tomcika. Patrik niczym lokomotywa przedarł się przez obronę rywali, którzy zdołali jedynie delikatnie go „pacnąć”. Po podwyższeniu Jarka, sędzia odgwizdał koniec spotkania i tym samym bonusowe zwycięstwo Salwator Juvenii Kraków.
Juvenia przeżywa renesans. Miejmy nadzieję, że forma Krakowian będzie rosła do końca sezonu, gdyż dzięki wygranej Ogniwa nad Posnanią 20:12, są już pewni swojego udziału w fazie play off. Dziś na pochwałę zasłużył cały zespół. Każdy zawodnik zagrał doskonale. Od Radosława Gajdy, którego przeciwnicy nie potrafili ruszyć w młynach dyktowanych, po braci Sokołowskich, z których starszy, Marcin, sprawiał niesłychanie wiele problemów na skrzydle, włącznie z debiutującym Jakubem Sajdakiem, który wszedł na zmianę czasową za Konrada Jarosza.
Za 2 tygodnie Salwator Juvenia zakończy sezon zasadniczy na własnym terenie, meczem z Ogniwem Sopot. Nie zależnie od wyniku Krakowianie zagrają w półfinale 13/14 czerwca przeciwko Arce Gdynia lub Lechii Gdańsk. Już dziś zapraszamy wszystkich naszych sympatyków na to spotkanie, bo choć zabraknie Grzegorza Falka, który musi pauzować za 3 żółte kartki, Smoki nie zwykły przegrywać na własnym terenie i będą na pewno chciały pożegnać swoich kibiców efektownym rezultatem.
WMPD-PUDiZ Olsztyn – Salwator Juvenia Kraków 5:34 (5:10)
Salwator Juvenia: Nawrot, Odoliński (Głowacki), Gajda (Grabski)(Nowak), Świadek, Falk, Mączka (Leroch- 5pkt.), Ingarden (Budka), Madry – 5pkt., Jarosz – 5pkt(karna piątka) (Sajdak), Tomcik – 14pkt., Zawojski (Cyganik), Smoleń, Wojciechowski, Marcin Sokołowski – 5pkt, Maciej Sokołowski.
WMPD PUDiZ Olsztyn: Iramntas Kukulskis – 5pkt.
sędziował: Karol Czyż, Grzegorz Szostek, Andrzej Pantoł
żółte kartki: Grzegorz Falk i Konrad Jarosz (Juvenia)