W sobotę reprezentacja Anglii w rugby rozegra kolejny mecz towarzyski – tym razem z Australią, a więc rywalizować będą czołowe drużyny świata. Premierowa relacja – w sobotni wieczór.
Choć to tylko spotkanie towarzyskie to meczowi towarzyszy ogromne zainteresowanie. Jak zawsze zresztą, gdy w Anglii gra się w rugby – na ostatnim meczów Lwów Albionu spod znaku Róży na stadion przybyło dokładnie 55 641 widzów, a rywalem była reprezentacja Wysp Pacyfiku…
Teraz zetrą się giganci światowego rugby; drużyny „od zawsze” walczące o największe trofea. Według najnowszego rankingu Anglia notowana jest na piątym miejscu na świecie, a Australia – na trzecim.
Dodatkowego smaku starciu tych potęg dodają porachunki – sprzed lat i te najświeższe: sprzed roku, gdy Lwy ograły Australię (12:10) w ćwierćfinale Pucharu Świata czy sprzed pięciu lat, kiedy to także Wombaty zostały pokonane w finale RWC w 2003 (20:17 po dogrywce).
I w sobotę należy oczekiwać równie wyrównanego wyniku, ostrej rywalizacji i wielkich emocji. W rugby towarzyskie mecze są równie ważne, jak te o punkty i na wielkich imprezach. Cel jest zawsze jeden – wygrać!
Anglia – Australia: od godz. 22.40 premierowa relacja w Polsacie Sport
A w kolejną sobotę mamy w programie dwie relacje ze spotkań rugby na żywo: Anglia – RPA i Francja – Australia!
Źródło: Polsat Sport