Rugbyści Barbarians z Belgii wygrali IV edycję turnieju „Nowa Huta Sevens”. Nie sprostali im nawet młodzi reprezentanci Polski, ani Juvenia Kraków, która zajęła 4. miejsce.
Ekipa z Beneluksu wyrosła na głównego faworyta turnieju już w chwili, gdy przyjazd odwołały mocne drużyny – Otters Rugby z Anglii oraz Chmielnicki z Ukrainy. Tomasz Urynowicz, organizator imprezy, typował właśnie Belgów. – Niby wystąpią w Krakowie po raz pierwszy, ale za to składem zbliżonym do kadry narodowej – prognozował prezes Nowa Huta Rugby Klub.
W ostatniej chwili okazało się, że na turniej nie dotrą też rugbiści Zarkovo Belgrad. Na dworcu w Budapeszcie zatrzymała ich grupa skinów. – Wywiązała się między nimi awantura i bijatyka, aż wkroczyła policja – opisywał Ireneusz Pietrak, sędzia zawodów i komisarz Polskiego Związku Rugby ds. „Siódemek”.
Turniej i tak jednak stał na przyzwoitym poziomie. Osiem ekip rywalizowało w obiekcie „Krakusa” przy ulicy Bulwarowej. Szczególne wrażenie wywarli Mołdawianie z Kiszyniowa, którzy rozgrywki grupowe zakończyli z kompletem zwycięstw i bez straty nawet punktu. Drugą grupę w cuglach wygrali Belgowie i zaraz przyznali, że wysoko zawiesili sobie tego dnia poprzeczkę. – Widzimy, że poziom nie jest najwyższy, dlatego mamy apetyt na końcowe zwycięstwo. Będzie tym cenniejsze, że nie tworzymy dużej sekcji – podkreślał przed półfinałem Kevin Sulejmani, kapitan Barbarians, czyli Barbarzyńców.
W drugim boju o finał młodzieżowa reprezentacja Polski w rugby siedmioosobowym pokonała rówieśników z Mołdawii. To dobra wiadomość przed zbliżającym się turniejem finałowym mistrzostw Europy w niemieckim Hanowerze (11-12 lipca). – Nie byliśmy zgrani, a mimo to udało się zagrać na niezłym poziomie. Ten sukces rokuje na przyszłość – uważa Grzegorz Osiadacz, rugbysta AZS-u AWF-u Warszawa.
Juvenia, jedyny krakowski reprezentant turnieju, zajęła czwarte miejsce. Zdaniem prezesa Leszka Samela wynik należy uznać za sukces. – Mieliśmy bawić się piłką, a miejsce było sprawą drugorzędną – przyznał Kajetan Cyganik, menedżer i zawodnik.
Podczas dekoracji śpiewom i tańcom w belgijskiej ekipie nie było końca. – Graliśmy widowiskowo i skutecznie. Byłem za szybki dla rywali? Cóż, przez lata ćwiczyłem lekkoatletykę – śmiał się Raphael Vanda, najlepszy rugbista turnieju.
Grupa A:
1. UTM Kiszyniów 3 9 91-0
2. Juvenia Kraków 3 7 29-33
3. AZS Politechnika Wrocław 3 5 14-49
4. Blind Squirrels Budapeszt 3 3 10-62
Grupa B:
1. Barbarians Belgia 3 9 114-5
2. Reprezentacja U-21 3 7 62-14
3. Koliber Sosnowiec 3 5 10-93
4. Vepry Mińsk 3 3 0-74
Półfinał:
Juvenia – Barbarians 5:24
UTM Kiszyniów – U-21 14:21
finały – o 7. miejsce:
BS Budapeszt – Vepry Minsk 17:0
o 5. miejsce:
AZS Wrocław – Koliber 17:24
o 3. miejsce:
Juvenia – UTM Kiszyniów 0:40
o 1. miejsce:
Barbarians – U-21 21:7
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków