Juvenia pewnie pokonała na Błoniach outsidera z Poznania.
Najważniejszy cel w postaci czterech punktów za zwycięstwo faworyzowani gospodarze zdołali zrealizować, ale na tym kończą się pochwały pod adresem zespołu z Krakowa.
– Posnania gra teraz składem praktycznie juniorskim, z twarzy kojarzyłem dosłownie kilku zawodników. Grę zespołu na kluczowym pozycjach prowadzili sami młodzi chłopcy, więc biorąc pod uwagę naszą dominację w formacji młyna, Juvenia powinna ich zdemolować – oceniał przyglądający się poczynaniom kolegów Kajetan Cyganik, były rugbista Juvenii i menedżer klubu.
Bolączką Juvenii była ogromna liczba błędów w przegrupowaniach. Do tego dochodziła spora liczba podań do przodu i dziwnych strat. To dlatego, po szybko zdobytym przyłożeniu i podwyższeniu, wynik nie zmieniał się do końca I połowy. Po zmianie stron krakowianie dopiero w ostatnich 20 minutach podwyższyli prowadzenie.
Juvenia Kraków – Posnania Poznań 21:0 (7:0)
Punkty: Sierant 6 (3pd), Jasiński 5 (P), Gołębiowski 5 (P), Fursenko 5 (P).
Żółte kartki: Mączka, Gołębiowski – Paul.
Juvenia: Maciej Bielawski, Głowacki, Mirtshulava, Zemła, Tchorek, Ingarden, Knowa, Jasiński, Fursenko, Sierant, Soboliev, Dorywalski, Jacek Bielawski, Tumiel, Marcin Sokołowski oraz Sokulski, Mączka, Nawrot, Szczepański, Grzesiak, Gołębiowski, Jakubczak, Kozak.
Źródło: Dziennik Polski