W krakowskiej Juvenii coraz mocniejsza jest drużyna kobiet. Dwa mecze w tym roku mają za sobą rugbiści krakowskiej Juvenii. Oba wygrali i w najbliższą niedzielę podejmować będą liderującą w I lidze Skrę. Jeśli zwyciężą, awansują na pierwsze miejsce, co da im lepsze rozstawienie przed fazą play-off.
– Nie ma co ukrywać, chcemy awansować do ekstraligi. Taka okazja może się nie powtórzyć – mówi prezes Juvenii Leszek Samel i dodaje: – W tym roku nasza sekcja świętuje jubileusz 40-lecia. Nie muszę mówić, o jakim prezencie z tej okazji najbardziej marzymy.
– Chcemy pokonać Skrę w niedzielę, bo oprócz punktów pomoże to drużynie pod względem mentalnym. W okresie przygotowawczym wygraliśmy wszystkie sparingi i chcemy utrzymać zwycięską passę, a szczyt formy zbudować na czerwcowe play-offy – mówi trener Juvenii Marek Odoliński.
Sytuacja materialna klubu nie jest najlepsza, ale mimo to klub chce postarać się o sportowy sukces. – Utrzymujemy się z reklam na obiekcie oraz umów z prywatnymi sponsorami. Musimy liczyć, że ewentualny awans sprawi, że łatwiej będzie nam liczyć na pozyskanie sponsora – mówi prezes klubu.
Juvenia rozwija dyscyplinę, jest największym klubem rugby w Małopolsce, w którym oprócz zespołu seniorów działa ekipa amatorów, grupy młodzieżowe, a nawet zespół kobiet. Te ostatnie trenują od kilku miesięcy, ale już trzy z nich powołane zostały na zgrupowanie reprezentacji Polski i zagrały w meczu towarzyskim.
– Sam nie wiem jak to możliwie, że te dziewczęta robią tak szybkie postępy. A powinienem to wiedzieć, bo jestem od niedawna trenerem tej grupy – mówi Samel. – Przygotowujemy się do cyklu turniejów Grand Prix, które wyłonią mistrza Polski. Dziewcząt jest trochę mało, ale liczę, że kadra będzie się powiększać.
Przed meczami Juvenii organizowane będą pikniki z rugby, które mają na celu przybliżyć mieszkańcom Krakowa tajniki tego sportu. Działacze klubu planują rozgrywać mecze pokazowe oraz turnieje dla dzieci. W najbliższą niedzielę mecz ze Skrą planowany jest na godzinę 14, ale imprezy okolicznościowe rozpoczną się o godzinie 12.
Źródło: Dziennik Polski